Po ukończeniu uniwersytetu w Wielkiej Brytanii Mike przez kilka lat pracował jako agent rekrutacyjny. Dziś jest odnoszącym sukcesy programistą back-end tworzącym rozwiązania dla szybko rozwijającego się startupu w Tokio.

Dlaczego zdecydowałeś się przejść z rekrutacji technologicznej na tworzenie stron internetowych?

Kiedy przeprowadziłem się do Japonii, kontynuowałem pracę w dziale rekrutacji, zatrudniając programistów po stronie serwera i inżynierów ds. zapewnienia jakości. Praca rekrutera technologicznego dała mi możliwość dowiedzenia się więcej na temat tworzenia stron internetowych i wymaganego zestawu umiejętności. Rozmawiając z prawdziwymi programistami, zdałem sobie sprawę, że najlepsi kandydaci są nie tylko dobrzy technicznie, ale także potrafią pracować w zespołach.

Moja redukcja była bodźcem do podjęcia decyzji o dołączeniu do „Le Wagon” i zdobyciu nowych umiejętności. Zawsze interesowałem się komputerami i programowaniem, ale nigdy tak naprawdę się tym nie zajmowałem. Chociaż mój tata jest programistą sprzętu, pomyślałem, że moja niechęć do matematyki uniemożliwi mi kontynuowanie edukacji technicznej.

Jako były rekruter wiedziałem, że w Japonii istnieje ogromny rynek dla pracowników technologicznych. Jeśli chcę zmienić pracę, dlaczego nie wejść do sektora, na który jest największe zapotrzebowanie? Była to doskonała okazja do dokonania zmian i, miejmy nadzieję, zbudowania nowej kariery.

Jak oceniasz swoje wrażenia ze studiowania w Le Wagon?

Nauka w Le Wagon była bardzo intensywna, zaczynała się wcześnie rano i często kończyła późno w nocy. Jednak pod koniec dnia mogłem spojrzeć wstecz i zobaczyć ogromny postęp, jaki zrobiłem.

Le Wagon pomógł mi nauczyć się pracy w zespole i uwzględnić uwagi innych przy włączaniu ich do naszego produktu końcowego. To była dobra symulacja pracy w prawdziwej firmie, w której wszyscy muszą się zjednoczyć, aby doprowadzić projekt do końca.

Jako ostatni projekt mój zespół opracował aplikację do monitorowania wydatków biznesowych Bokkun, w której pracownicy mogli przesyłać rachunki i ograniczać ilość czasu spędzanego na wypełnianiu dokumentów.

Wynikało to z moich bolesnych doświadczeń w rekrutacji, kiedy musiałem radzić sobie z wydatkami za pomocą arkuszy kalkulacyjnych w Excelu. Najfajniejsze jest to, że mój projekt dyplomowy pomógł mi zdobyć pierwszą pracę programisty!

Naprawdę? Jak pomogło Ci to znaleźć pracę?

Podczas wieczoru prezentacji Demo Day rozmawiałem z absolwentem Le Wagon, który pracuje w firmie o nazwie Crowd Cast, która opracowuje produkt bardzo podobny do Bokkun. Zgadnij co, szukali inżynierów back-endu i ostatecznie dostałem tę pracę w środku pandemii!

OBEJRZYJ DEMO BOKKUN (występ Mike'a od 45:00)

Na początku wysłałem CV, zrobiłem kilka ćwiczeń na Codewars i zostałem zaproszony na rozmowę techniczną. Ponieważ firma korzysta z Ruby i Rails, a kierownik mojego zespołu osobiście przeszedł przez Le Wagon, proces był dość prosty. Ostatnia luźna rozmowa z CEO, mająca na celu sprawdzenie dopasowania kulturowego, przerodziła się w faktyczną ofertę pracy.

Jak minął Twój pierwszy miesiąc w roli inżyniera?

Przez pierwsze tygodnie czułem się, jakbym wrócił na bootcamp, ponieważ każdego dnia poznawałem nowe rzeczy. Ponieważ był środek pandemii, moja firma wysłała mi laptopa i wdrożyła mnie zdalnie poprzez Slack i Zoom. Wszyscy byli naprawdę mili i wspierający, więc poszło gładko.

Teraz czuję się pewniej, ponieważ udało mi się połączyć niektóre żądania ściągnięcia poprawek błędów, a nawet zacząłem samodzielnie pracować nad funkcjami. Jednak każdego dnia pojawia się coś, czego nie do końca rozumiem i muszę to zbadać. Ale ostatecznie wszystko to jest częścią procesu uczenia się.



Kto powinien dołączyć do obozu programistycznego?

Każdemu, kto interesuje się programowaniem, polecam rozważenie bootcampu Le Wagon. Zapewnia on wszystkie narzędzia potrzebne do rozpoczęcia własnej kariery w branży tworzenia stron internetowych, niezależnie od tego, czy jest to niezależny strzelec, czy dołącza do firmy.

Na bootcampie najlepiej radzą sobie ci, którzy chcą uczyć się nowych rzeczy. Pod koniec tych 9 tygodni będziesz mógł tworzyć w pełni rozwinięte aplikacje internetowe, ale jednocześnie musisz się wiele rzeczy nauczyć. Mimo że wciąż czuję się na początku mojej podróży, nie Jestem przygotowany, aby poradzić sobie w każdej sytuacji w pracy i mogę stale podnosić swoje kwalifikacje.

Jako były rekruter, czy zatrudniłbyś się dzisiaj? 😄

Oczywiście wszyscy młodsi programiści wymagają wewnętrznego szkolenia, ale byłbym pod wrażeniem portfolio, które absolwenci Le Wagon tworzą podczas tygodni projektowych, oraz ich motywacji. Wszyscy absolwenci bootcampu są naprawdę zainteresowani programowaniem i potrafią być naprawdę przekonujący w rozmowach o powodach, dla których aplikują do określonej firmy.

Co więcej, dołączenie do bootcampu wymaga poświęcenia dużej ilości czasu, co świadczy o wysokim poziomie zaangażowania. Jako były rekruter uważam, że absolwenci Le Wagon są idealnym wyborem dla szybko rozwijających się firm zajmujących się innowacyjnymi rozwiązaniami.